Autorka przedstawia relacje sąsiedzkie w życiu prywatnym i zawodowym w obrębie pojedynczych parcel oraz znajdujących się na nich zabudowań i urządzeń. Uchwytną w źródłach pisanych genezą takich sąsiedzkich relacji były działy rodzinne, wyodrębniane w następstwie dziedziczenia po ojcu lub po matce. W ten sposób członkowie nowych „małych rodzin”- krewni i powinowaci - stawali się wzajemnie dla siebie sąsiadami na poziomie przestrzeni wciąż tej samej parceli, w tym tego samego domu frontowego, a co więcej - różnych części jego wspólnie użytkowanych pomieszczeń, z różnym wartościowaniem tychże części (np. z prawem do posiadania miejsca w kuchni w różnej odległości od źródła ciepła, czy różnych zasad korzystania z pieca kuchennego w celach zawodowych w zależności od wielkości działu). Coraz mniejsza powierzchnia, na jakiej mogły egzystować poszczególne rozradzające się rodziny, powodowała konieczność administracyjnego, skrupulatnego przeprowadzania podziałów przestrzenno-własnościowych