Chrystianizacji Inflant i Litwy dokonano zbrojnie. Znamy jednak kilka postaci, które stały się wiernymi sojusznikami krzyżowców, brali udział w ich walkach przeciwko poganom, być może niekiedy własnym krewnym, a nawet polegli w walkach z nimi. Jeden z nich to możny liwoński Kaupo, który musiał oddać jednego ze swoich synów jako zakładnika, ale po wizycie w Rzymie u papieża Innocentego III, nigdy nie odstąpił od nowej wiary. Zginął w bitwie w 1217 r., a na łożu śmierci zapisał Kościołowi Ryskiemu cały swój majątek. To jedyny znany z imienia przedstawiciel plemienia Liwów, który trafił na karty kronik XIII-wiecznych: Henryka zwanego Łotyszem, Cezariusza von Heisterbach i inflanckiej kroniki rymowanej. Suxa został prawie zapomniany, chociaż wspomina o nim inflancka kronika rymowana i dyplom, mówiący o jego chrzcie w 1268 r. katedrze ryskiej i staniu się lennikiem biskupa ryskiego. Poległ w walce z Litwinami ok. 1273 r.
Walka o polityczne zwierzchnictwo nad Rygą między zakonami rycerskimi (pierwotnie Kawalerami Mieczowymi a po 1237 r. jego następcą prawnym Inflancką gałęzią Zakonu Krzyżackiego) trwała niemal przez cały okres istnienia tzw. Dawnych Inflant (do roku 1561) i często miała krwawy przebieg. Jednym z jej kulminacyjnych punktów były warunki pokoju narzucone Rydze po ponad 30 letniej wojnie (30 marca 1330). Ryga musiała złożyć Zakonowi hołd lenny, przyjąć do rady miejskiej przedstawiciela Zakonu, zrzekła się na jego rzecz połowy przychodów ze sprawowania jurysdykcji, oddała Zakonowi działkę w mieście pod budowę nowego zamku zakonnego, miała wysyłać oddział 25 zbrojnych na wyprawy zakonne oraz zobowiązała się ufundować 5 wikarii wieczystych, każda o wartości 6 grzywien srebra, z prawem patronatu należącym do Zakonu, by odprawiać memorię za poległych w wojnie. Uroczysty wjazd Zakonu do miasta nastąpił ku dodatkowemu pognębieniu mieszczan przez wyburzony w tym celu fragment muru miejskiego.